Delikatny makijaż- szansą by skóra nastolatki nie uległa zniszczeniu

Nastolatki próbują we wszystkim naśladować dorosłych, bo wydaje im się, że to takie dobre i nieszkodliwe. Jednak nie wszystko złoto, co się świeci i należy o tym pamiętać.

Dlaczego nastolatki się malują?

Po pierwsze, bo chcą wyglądać na starsze. Makijaż nieco je postarza i łatwiej im wejść do strzeżonych dyskotek, nawet gdy nie mają osiemnastu lat. Po drugie robią to, bo ciąży na nich presja środowiska i zdaje im się, że są atrakcyjniejsze, co nie zawsze jest zgodne ze stanem faktycznym. Poza tym widzą, że wszystkie dorosłe kobiety się malują, a one nie chcą być gorsze. Myślą też, że dzięki makijażowi przykryją trądzik, a prawda jest taka, że zbyt ostry makijaż u nastolatek tylko zaostrza wydzielanie sebum i problemy z serum.

Wady zbyt ostrego makijażu u nastolatek

Po pierwsze przez niego wcale nie wyglądają ładnie i naturalnie, a raczej jak stare wymalowane lale. Ostry makijaż szkodzi także ich skórze- przez niego jest wysuszona, blada i ma sporo niedoskonałości na przykład zaskórniki i wypryski. Poza tym, gdy zacznie się wcześnie malować, trzeba liczyć się z tym, że należy to robić systematycznie, inaczej nie będzie się wyglądać korzystnie. Toteż nie należy zbytnio wyrywać się przed szereg i przyśpieszać dorosłości.

Idealny makijaż u nastolatek

Powinien być delikatny i wyważony. Nastolatce wolno na przykład posmarować usta błyszczykiem i podkreślić poprzez tusz naturalne piękno rzęs. Reszta makijażu jest zbędna, gdyż w tak młodym wieku skóra jest wystarczająco rumiana i nie ma na niej żadnych oznak upływu czasu.