Oczekiwanie na dziecko to długi i żmudny proces, ale jego zaletą jest to, że można się do niego odpowiednio przygotować. Pomoże w tym na przykład szkoła rodzenia.
Po co chodzi się do szkoły rodzenia?
Wbrew pozorom nie tylko po to, żeby nauczyć się prawidłowo oddychać. Owszem jest to ważna czynność, jednak nie wyłącznie na niej polega poród, i to właśnie próbują uświadomić kobiecie ciężarnej pracujący tam instruktorzy. Szkoła rodzenia uczy też radzenia sobie ze stresem i szokiem porodowym. Dzięki niej wiadomo, co jest normalne w trakcie porodu, a co powinno wzbudzić nasze obawy. Wreszcie w szkole rodzenia uczy się ćwiczeń, które mają wzmocnić mięśnie miednicy i okolic, aby ciężarna mogła urodzić siłami natury.
Czy w zajęciach musi uczestniczyć oboje partnerów?
Nie ma jakiegoś odgórnego nakazu, lecz dobrze byłoby, żeby przyszły tata wspierał swoim ramieniem i obecnością ciężarną małżonkę. Ponadto zajęcia w szkole rodzenia uczą nie tylko, jak będzie wyglądał sam poród, lecz również pierwsze dni po przyjściu dziecka na świat i choćby z tego względu warto na nie chodzić we dwoje. Lepiej, gdy maluchem opiekują się oboje rodzice, a nie tylko matka.
Poza tym mężczyzna, który ukończył wraz z partnerką szkołę rodzenia, będzie umieć wesprzeć ją odpowiednio podczas porodu. Może nauczy się też przewijać i karmić noworodka i w ten sposób odciąży nieco młodą mamę, gdy ta będzie słaniała się na nogach po nieprzespanej nocy. Nie ma w tym nic zdrożnego, gdyż rodzicielstwo to przecież wspólna odpowiedzialność.
Zapraszamy na: http://szkolarodzenia.rybnik.pl/.